Maxiu - młody kocurek w Wełnowiec-Józefowiec

Kotka okociła się na terenie zakładu pracy, zresztą niejedna tam :(

Kociak to jeden z niechcianych kotów, które rodzą się na potęgę, a potem chętnych na adopcję brak :(
Zakład pracy jest w likwidacji, dlatego pracownicy poprosili o pomoc w szukaniu domów chociaż małym kociakom.
Kocurek na początku był nieufny, dlatego dopiero teraz mogę go ogłaszać i szukać mu domu.

Ma teraz ok 9 miesięcy. Jest wykastrowany, odrobaczony, ma książeczkę wet.
Korzysta z kuwety jak najbardziej. Jest bezproblemowym kociakiem, wszędzie go pełno, lubi inne koty, lubi kiedy się go głaszcze :)

Obowiązuje umowa adopcyjna oraz zabezpieczenie okien/balkonu. Kocurek uwielbia towarzystwo innych kotów, dlatego nie powinien być "jedynakiem" :)