Nie zmienimy całego świata ale możemy zmienić cały świat BENA! w Tysiąclecia

BEN to kochany, trochę większych rozmiarów pies, który już dosyć długo czeka na swój domek i niestety tego domku nadal nie widać :(. Niby jest bezpieczny, najedzony ale nadal za kratami hotelowego kojca tęsknym wzrokiem wypatruje wolności. Tak bardzo marzę aby w końcu ten wspaniały psiak miał swój własny dom, regularne spacery i swojego własnego opiekuna.
Ben ma ok. 5 lat i waży 30 kg. Zabrałyśmy go z pewnego schroniska, które było w trakcie likwidacji. Wg doniesień psy w ostatnim czasie były tam karmione raz na kilka dni. I na pewno sporo w tym prawdy bo Ben przyjechał do hoteliku w stanie skrajnego zagłodzenia, można było policzyć na nim wszystkie żebra. Wtedy jedynie co dla niego liczyło się, to dobrze się najeść. Obecnie Ben to całkiem inny pies. Zaokrąglił się, już nie rzuca się na miskę z jedzeniem. Uwielbia chodzić na spacery, lubi kontakt z człowiekiem. Jest pogodny, wesoły, uwielbia głaskanie i przytulanie. Niestety w hotelu jest wiele piesków i nie można każdemu z nich poświęcić tyle czasu ile każdy z nich potrzebuje. Dlatego Ben tak bardzo potrzebuje domu. Niech już dłużej nie tkwi za kratami kojca, niech w końcu pozna świat z tej dobrej strony. Nie zmienimy całego świata ale możemy zmienić cały świat Bena.

Ben jest zaszczepiony, odrobaczony, wykastrowany.

Przebywa obecnie w hoteliku niedaleko Redy/pomorskie.

Szukamy dla Bena warunków domowych a nie kojca czy budy. Przed adopcją obowiązuje wizyta przedadopcyjna z wolontariuszem.