Kawasaki ZZR 1200 od motocyklisty w Działoszyce

Witam,

Mam do zaoferowania kawasaki ZZR 1200, które zakupiłem w lutym 2019 roku bezpośrednio w Szwajcarii, od motocyklisty, z przebiegiem około 61000km. Jak prosto policzyć, przejechałem nim ponad 30000km i nigdy mnie nie zawiódł. Motocykl użytkuję do dojazdów do pracy, więc w żadnym stopniu nie jest katowany, a powiedziałbym, że jest używany po „ dzadkowemu ”, a co za tym idzie, pomimo przebiegu nie dostrzegam objawów zużycia silnika (ubytku oleju itd.) i uważam, że da jeszcze mnóstwo radości przyszłemu użytkownikowi.
Serwisy dokonuję corocznie (na przemian duży/mały) w trakcie „małego” zmieniane są filtry i oleje, przy „dużych” wszystko co potrzeba… ostatni duży serwis V.2022 (ok.86000km) który zawierał:
-Regulację zaworów (wymiana płytek)
-Regulację gaźników
-Wymiana tarcz sprzęgłowych
-Wymianę przedniej opony (tylna w bardzo dobrym stanie).

V.2023
-Wymiana oleju i filtrów.
-Wymiana linki ssania.

Do motocykla dokładam dwa oryginalne kufry kawasaki jak na zdjęciu. Ja jeździłem z jednym z tyłu, ale posiadam również stelaż boczny na dwa.

Z „przygód”…..
W VI.2021 Motocykl przewróciłem na błoto (przy minimalnych prędkościach) co spowodowało konieczność spawania i lakierowania lewej owiewki oraz lakierowania czachy. Myślę, że jestem w stanie odnaleźć zdjęcia, które pokazują, że to tylko kwestia kosmetyki, a nie poważne uszkodzenie.

Motocykl jeździ wspaniale i nie wymaga wkładu finansowego. Powodem zmiany jest wyłącznie powiększająca się rodzina, a co za tym idzie brak czasu, więc planuję zmienić na nowy bardziej turystyczny motocykl, którym będę jeździł na coroczną eskapadę i jak sądzę starczy on już na resztę życia.

Edit: w dniu 30.06 założyłem nowy akumulator