Daj Milość - Jej Pani odeszła, odeszła na zawsze w Czyżyny

Cześć Kochani,

Pragniemy Wam przedstawić Sonię - 7-letnią suczkę o wadze około 8 kg. Cicha, spokojna dama, gotowa na nowy rozdział w swoim życiu. Wysterylizowana, z książeczką zdrowia, zaszczepiona i odrobaczona. Sonia to cień - niemal niewidoczna, ale pełna miłości i wdzięczności. Czy możesz być tą osobą, która jej zapewni bezpieczny dom?

Dzisiejszy post będzie z tych bardziej smutnych.
W miejscowości obok ,mieszka i żyje sobie babuleńka z trójką swoich czworonożnych przyjaciół.
Pani Babcia już wiekowa ,ale ciesząca się doskonałym zdrowiem.
I tak sobie żyją spokojnie i szczęśliwie dzień za dniem.
Ona ma swoje pieski a pieski mają najwspanialszą opiekunkę na ziemi.
Dni,miesiące ,lata upływają im sielankowo.
I nagle nadchodzi dzień, kiedy stan zdrowia ich Pani ulega znacznemu pogorszeniu i niestety,ale trafia ona do szpitala.

Cała trójka czworonożnych łapek zdezorientowana sytuacją ,tęsknie wypatruje swojej opiekunki.
Czekają na codzienne drapania za uszkami,
na miseczkę pysznego jedzonka ,na codzienne spacery do ogródka.
Ale Pani nie wraca
Psiaki co raz bardziej zaniepokojone sytuacją ,robią się smutne,przestają jeść i nie mogą sobie znaleźć miejsca.

Z ogromną tęsknotą w oczach wypatrują swojej Pani w fotelu
No gdzie ona jest??
Przecież zawsze tam siedziała i wyciągała z kieszonki pyszne smakołyki.
One biedne jeszcze nie wiedzą ,że ich opiekunka już do nich nie wróci.
Zmarła w szpitalu.
Już nie będzie głaskania ,miziania,wspólnie spędzanych chwil.
Jedną z ostatnich próśb Pani, była prośba o znalezienie kochających domów dla trójki jej przyjaciół.